Zarys historyczny ochrony przeciwpożarowej na ziemi chrzanowskiej

Historia zorganizowanej ochrony ludności przed pożarami na ziemiach polskich dotyczy okresu, kiedy kraj był podzielony między zaborców. Powstanie i rozwój organizacji strażackich miały miejsce w latach sześćdziesiątych XIX stulecia. Kształt działalności straży pożarnej był ściśle określony i uzależniony od istniejących w państwach zaborczych praw i stosowanych systemów ochrony przeciwpożarowej. Okres, w którym rozpoczyna się historia chrzanowskiej straży pożarnej to czas szalejącego w Galicji żywiołu ognia i ogromnych strat, jaki pozostawił po sobie. To czas naznaczony łunami ognia na niebie i kłębami dymu, przerywany biciem dzwonów na trwogę, płaczem dzieci i kobiet oraz bezradnymi wysiłkami mężczyzn próbującymi ratować dobytek. “ Biblioteka Strażacka” – pismo wydawane przez Krajowy Związek Ochotniczych Straży Pożarnych w Galicji i Lodomerii z Wielkim Księstwem Krakowskim wspomina o dwóch wielkich pożarach w Chrzanowie, które miały miejsce w 1874 i 1880 roku, gdzie spłonęło kilkadziesiąt budynków mieszkalnych i zabudowań gospodarczych. W okresie lat 1875 – 1884 wybuchło w Galicji 15.192 pożarów, w wyniku których poczynione szkody szacowano na sumę 25.713.792 zł Pierwsze inicjatywy związane z organizowaniem ochotniczych straży pożarnych w Galicji wiążą się z działalnością Krajowego Towarzystwa Ubezpieczeń od Ognia.

Już w 1862 r. rzuciło ono myśl utworzenia w Krakowie wzorcowej ochotniczej straży pożarnej. Działacze tego towarzystwa przestudiowali szereg statutów i regulaminów, na których opierały swą działalność straże pożarne w innych krajach monarchii austro – węgierskiej. Przykład Krakowa zaczął działać na inne większe miasta Galicji. W społeczeństwie, zwłaszcza wśród postępowej inteligencji i mieszczaństwa, zaczęło się budzić poczucie i potrzeba zorganizowanej, bezinteresownej, obywatelskiej samopomocy w walce z pożarami. Po kilku latach było już w Galicji kilkanaście dobrze zorganizowanych ochotniczych straży pożarnych. Z wcześniejszych miast Galicyjskich w których powołano straże pożarne należy wymienić Wadowice(1867), Bochnię(1869), Żywiec (1871) oraz Chrzanów, Gorlice i Wieliczkę (1872). Podlegały utworzonemu w 1872 r. Krajowemu Związkowi Ochotniczych Straży Pożarnych w Krakowie. Założycielami Ochotniczej Straży Pożarnej w Chrzanowie byli : Karol Szurek – c.k. adiunkt sądowy, Edward Janikowski – sekretarz gminy, Franciszek Strzemecki, Władysław Dygulski i Piotr Wartalsk. Patronem chrzanowskich strażaków wybrany został, wzorem istniejących już organizacji strażackich św. Florian, wódz rzymski, który za okazywaną litość nad chrześcijanami oskarżony został o zbrodnię stanu i skazany na karę śmierci.

Pierwszym naczelnikiem Ochotniczej Straży Pożarnej w Chrzanowie wybrany został Władysław Dygulski. Uzyskanie zezwolenia na działalność czy zatwierdzenie statutu stowarzyszenia nie było sprawą łatwą, były to bowiem czasy zaboru austriackiego, w którym niechętnie widziano każdy odruch zorganizowanej myśli polskiej. Tym bardziej, że była to pierwsza organizacja w Chrzanowie, która opierała się wydawaniu i wykonywaniu rozkazów, ze strukturami organizacyjnymi podobnymi do wojskowych, używająca własnego umundurowania i stopni funkcyjnych. Początki były trudne. Pierwszy statut stowarzyszenia został zatwierdzony w 1873 r., następny statut został opracowany i zatwierdzony w dniu 27 czerwca 1902 roku. Organizacja rozwijała się niezmiernie powoli, brak było właściwych regulaminów i zasad, które regulowałyby działalność organizacyjną i bojową. Spontanicznie podejmowane decyzje i zalecenia, naśladownictwo działań już istniejących straży pożarnych niejednokrotnie trzeba było weryfikować i dostosowywać do własnego środowiska. Nie najlepiej wyglądało wyposażenie w sprzęt pożarniczy i umundurowanie. Brak wzorców pozwalał na zupełną dowolność w tym zakresie.

Podobnie przedstawiał się stan wyszkolenia strażaków, gdyż zorganizowany system szkolnictwa pożarniczego w tym czasie nie istniał. W tym stadium luźno działającej organizacji, zastał ją wspomniany wcześniej pożar 1874 roku, z którym chrzanowska straż sobie nie poradziła. Inaczej być nie mogło. Według ustnego przekazu siedziba Ochotniczej Straży Pożarnej mieściła się w drewnianych obiektach przy ulicy Śląskiej, gdzie znajdowały się stajnie dla koni, szopy, w których przechowywano “rekwizyta ogniowe”. Tam też odbywały się zebrania szkoleniowe i ćwiczenia. Korpus straży ogniowej organizacyjnie dzielił się na oddziały :

· Oddział ratowniczy (topornicy), którego zadaniem było ugaszenie ognia

· Oddział wodny (sikawkowi), zapewniał obsługę sikawek i dostarczał wodę

Oddział porządkowy, czuwał nad bezpieczeństwem ludzi, ich mienia w miejscu pożaru oraz dozorował pogorzelisko po jego ugaszeniu. Każdy oddział miał swojego komendanta, który prowadził zajęcia i odpowiadał za gotowość bojową swojej drużyny.

Ćwiczenia ogólne całej straży zarządzał naczelnik lub jego zastępca, a ćwiczenia poszczególnych oddziałów właściwi komendanci. Stopień wyszkolenia strażaków i ciągła rozbudowa bazy sprzętowej (w 1907 r. straż dysponuje 3 konnymi sikawkami, 2 sikawkami przenośnymi oraz 30 sikawkami ręcznymi) pozwalały na skuteczniejsze wykonywanie swoich podstawowych obowiązków – likwidację pożarów, które w pierwszych latach XX wieku przybierały ogromne rozmiary. Działalność szkoleniowa i bojowa chrzanowskich strażaków nie mogła pozostać nie zauważona przez władze miejskie i powiatowe. Jako wyróżnienie i wyraz uznania za prezentowaną sprawność organizacyjną przyjęto zlecenie Ochotniczej Straży Pożarnej w Chrzanowie zadania organizacji OSP w powiecie, przyznając jej 75 koron subwencji na ten cel. Strażacy kojarzyli się mieszkańcom Chrzanowa nie tylko z udziałem w akcjach ratowniczo – gaśniczych, kontrolach bezpieczeństwa pożarowego na terenie miasta lecz również z paradnym udziałem korpusu straży w uroczystościach państwowych i kościelnych, czy też z organizowanymi przez strażaków festynami, loteriami fantowymi czy z pokazami sprawności strażackiej. Dochód z tych imprez przeznaczano na wspieranie działalności towarzystwa ogniowego.

Od pierwszych dni Towarzystwo Straży Pożarnej w Chrzanowie nie było organizacją zamkniętą, skupiającą się tylko na wyznaczonych zadaniach z zakresu ochrony przeciwpożarowej. W celu wzajemnego poznawania się rodzin członków chrzanowskiej straży organizowane były zabawy z tańcami, spotkania towarzyskie w pobliskich łazienkach oraz tradycyjnie, corocznie organizowany opłatek, który miał miejsce w pierwszych dniach stycznia każdego roku. Stowarzyszenie współpracowało z podobnymi organizacjami w sąsiednich gminach. Najczęściej organizowano wspólne ćwiczenia popisowe, które jednocześnie stanowiły sprawdzian wcześniej zdobytych umiejętności. Poza uczestnictwem w uroczystościach państwowych i kościelnych chętnie przyjmowano zaproszenia do udziału korpusu w uroczystościach innych organizacji działających w mieście. Szczególnie dobra współpraca zawiązała się z powstałym w 1909 roku Towarzystwem Gimnastycznym “Sokół” oraz od 1912 r. z Oddziałem Związku Strzeleckiego w Chrzanowie. Rozwój Ochotniczej Straży Pożarnej w Chrzanowie w poważnym stopniu został zahamowany przez wybuch I wojny światowej. Wśród mieszkańców Chrzanowa, którzy wstąpili do legionów, było wielu strażaków. Między innymi do walki stanęli strażacy, którzy stanowili siłę motoryczną organizacji : Jan Pyzio, Jan Głowacki, Paweł Tomczyk i Karol Palka. Pomimo zdekompletowania szeregów strażackich i zamętu wywołanego działaniami wojennymi, dowództwo straży starało się utrzymać sprawność bojową korpusu, która mimo tak szczególnych warunków musiała stać na wysokim poziomie i to zarówno pod względem sprawności sprzętu, jak również mobilności ludzi. Zmartwychwstanie Polski, rozdartej przez 123 lata przez carską Rosję, Austrię i Prusy, ludność Chrzanowa przyjęła z radością i ulgą. Nie od razu można było podźwignąć się ze skutków wojny, która tocząc się przez ponad cztery lata wyniszczyła poważnie kraj pod względem ekonomicznym, osłabiła rytm działalności wielu stowarzyszeń, w tym także straży pożarnych. Naczelnym zadaniem władz związkowych było zjednoczenie strażactwa z byłych dzielnicowych związków w jeden ogólnopolski. Na ogólnopaństwowym Zjeździe Delegatów Straży Pożarnych, który odbył się 1921 roku w Warszawie, został powołany do życia Główny Związek Straży Pożarnych Rzeczypospolitej Polskiej. Następnie w roku 1923 powstał Związek Straży Województwa Krakowskiego, który swym zasięgiem objął 21 powiatów. W trakcie prac reorganizacyjnych dokonano podziału województwa na 9 okręgów pożarniczych. Chrzanów wchodził w tym okresie w skład II Okręgu obejmującego powiaty : Chrzanów, Wadowice, Oświęcim – z siedzibą w Wadowicach. W wyniku kolejnej reorganizacji okręgów pożarniczych w województwie, w 1925 roku został utworzony okręg obejmujący powiat chrzanowski z siedzibą w Chrzanowie. Funkcję Prezesa Rejonu objął dr Mieczysław Łęcki – Starosta Powiatu, natomiast do wykonywania obowiązków Instruktora Powiatowego OSP powołano Antoniego Jelenia – członka chrzanowskiej straży pożarnej. Zwiększenie kompetencji władz strażackich Chrzanowa miało zasadniczy wpływ na realizację zagadnień ochrony przeciwpożarowej, wzmocniło morale strażaków, którzy silniej poczuli się związani z organizacją, mogli więcej i skuteczniej działać.

Na efekty takiego rozwiązania nie trzeba było długo czekać. Wśród licznych potrzeb związanych z remontem istniejącego sprzętu, zakupami urządzeń lepszej generacji, czy też uzupełnianiem umundurowania i uzbrojenia osobistego, największym marzeniem strażaków była budowa nowej strażnicy. Plan ten, ze szczególną pomocą ówczesnego burmistrza miasta a zarazem prezesa miejscowej straży pożarnej Mikołaja Bytomskiego, zaowocował nowoczesnym, piętrowym obiektem, który kosztem 70.000 zł. Zbudowany został w 1926 roku. Ta największa inwestycja w historii Chrzanowskiej Straży Pożarnej stała się pomnikiem czynu strażackiego, dumą jej gospodarzy, a zarazem przedmiotem zazdrości okolicznych OSP i innych organizacji działających w mieście. Z dostępnych informacji dotyczących życia Ochotniczej Straży Pożarnej w Chrzanowie wynika, że wśród rozległych działań największą wagę przywiązywano do zagadnień szkolenia pożarniczego. Zagadnienia te podzielone były na trzy rodzaje: podstawowe, wyższe i specjalne.

Mając ambicję ciągłego podnoszenia stanu organizacyjnego korpusu oraz liczby strażaków dobrze znających swoje rzemiosło, poza szkoleniem pożarniczym, delegowano ich na inne specjalistyczne kursy jak : kurs oświatowy, kurs przodowników gier sportowych, kurs krótkofalowców czy też kurs betoniarski, jaki odbył się w Krzeszowicach. Tak realizowany program umacniania i rozwoju chrzanowskiej straży doprowadził w połowie lat trzydziestych do reprezentowania problemów ochrony przeciwpożarowej przez ludzi kompetentnych i dobrze znających swoją profesję. Służyli fachową pomocą nie tylko w ramach stowarzyszenia, ale również na szczeblu władz samorządowych. Sprawność bojowa straży i ich skuteczna walka z pożarami zależała od wielu czynników. Wśród nich należy wysunąć na czoło dobrą i sprężystą organizację pracy, stopień wyszkolenia strażaków, oraz należyte wyposażenie w narzędzia pożarnicze. Pomimo posuwającej się wielkimi krokami automobilizacji w strażach pożarnych, koń jako siła pociągowa w chrzanowskiej straży pożarnej odgrywał rolę podstawową. Koni własnych straż nie posiadała. W przypadku powstania pożaru zwierzęta dostarczane były przez Magistrat.

Oddzielny problem stanowiło niedostateczne zaopatrzenie w wodę. Straż pożarna podczas gaszenia pożarów czerpała wodę ze studni, rzek, stawów, jezior, kanałów a nawet kałuż. Ochotnicy dysponowali konnymi beczkowozami, ale ich pojemność w stosunku do wielkości pożaru była niewystarczająca. Sytuacja uległa znacznej poprawie dopiero 1935 roku, kiedy oddano do użytku wodociągi miejskie wyposażone w stanowiska hydrantowe, co znacznie zwiększyło stan bezpieczeństwa pożarowego miasta, a nawet wpłynęło na obniżenie stawek ubezpieczeniowych od ognia do kwoty 10 złotych. Nowości techniczne w zakresie sprzętu pożarniczego, jakie docierały do ludzi zaangażowanych w budowę systemu ochrony przeciwpożarowej miasta i powiatu chrzanowskiego, potwierdzały od dawna rosnące obawy, że obecnie posiadany sprzęt nie spełnia wymogów i potrzeb, jakie niosły ze sobą lata trzydzieste okresu międzywojennego. Trudności finansowe jednostkowych gmin i ogólnie zła sytuacja gospodarcza w powiecie nie była najlepszym okresem na unowocześnienie straży pożarnych. Tylko zdrowemu rozsądkowi, wyobraźni i zdolnościom organizacyjnym Naczelnictwa Okręgu można zawdzięczać fakt utworzenia w 1931 roku, na bazie Ochotniczej Straży Pożarnej w Chrzanowie, Powiatowego Pogotowia Pożarniczego. Koszty wyposażenia takiego ośrodka przekraczały możliwości władz powiatowych. Zorganizowano więc składki wśród straży pożarnych i gmin, zaciągnięto pożyczkę w Powszechnym Zakładzie Ubezpieczeń i zakupiono pierwszy na Ziemi Chrzanowskiej samochód pożarniczy zaopatrzony w 500 mb. węży pożarniczych, 2 wysokociśnieniowe sikawki motorowe oraz drobniejszy sprzęt strażacki. Pierwszy chrzest bojowy samochód przeszedł w Byczynie w czasie pożaru w dniu 6 marca 1931 roku. Od tego okresu chrzanowska straż pożarna niosła pomoc potrzebującym na terenie całego powiatu. Zabudowania gospodarcze w powiecie chrzanowskim charakteryzowały się dużym niebezpieczeństwem pożarowym ze względu na podstawowy materiał budowlany, jakim było drewno. Stąd też liczba pożarów, z tym wiąże liczba interwencji OSP Chrzanów, nie była mała. Analizując przyczyny pożarów nieruchomości zabudowanych, jakie miały miejsce na terenie działania chrzanowskich strażaków, oraz opierając się na danych statystycznych z lat 1928 – 1930 należy stwierdzić, że głównym powodem zainicjowania ognia i powstania pożaru były: podpalenia, zły stan urządzeń grzewczo – kominowych, nieostrożność w posługiwaniu się ogniem otwartym oraz wyładowania atmosferyczne. Z tych powodów, poza działaniami ratowniczymi OSP Chrzanów prowadziła szeroką działalność prewencyjną.