Od początku 2018 na terenie powiatu chrzanowskiego strażacy interweniowali już 205 razy podczas gaszenia pożarów traw na nieużytkach ! 

Już od wielu lat przełom zimy, wiosny oraz przedwiośnie to okresy, w których wyraźnie wzrasta liczba pożarów łąk i nieużytków. Wiele osób wypala trawy i nieużytki rolne, tłumacząc swoje postępowanie chęcią użyźniania gleby. Od pokoleń wśród wielu ludzi panuje bowiem przekonanie, że spalenie trawy spowoduje szybszy i bujniejszy jej odrost, a tym samym przyniesie korzyści ekonomiczne. Jest to jednak całkowicie błędne myślenie. Rzeczywistość wskazuje, że wypalanie traw prowadzi do nieodwracalnych, niekorzystnych zmian w środowisku naturalnym – ziemia wyjaławia się, zahamowany zostaje bardzo pożyteczny, naturalny rozkład resztek roślinnych oraz asymilacja azotu z powietrza. Do atmosfery przedostaje się szereg związków chemicznych będących truciznami zarówno dla ludzi jak i zwierząt. Wypalanie traw jest również przyczyną wielu pożarów, które niejednokrotnie prowadzą niestety także do wypadków śmiertelnych. Rocznie w tego rodzaju zdarzeniach śmierć ponosi kilkanaście osób.
Obszary zeszłorocznej wysuszonej roślinności, która ze względu na występujące w tym czasie okresy wegetacji stanowi doskonałe podłoże palne, co w zestawieniu z dużą aktywnością czynnika ludzkiego w tym sektorze, skutkuje gwałtownym wzrostem pożarów. Za ponad 94% przyczyn ich powstania odpowiedzialny jest człowiek.
Trzeba pamiętać, że po zimie trawy są wysuszone i palą się bardzo szybko. W rozprzestrzenianiu się ognia pomaga także wiatr. Osoby, które wbrew logice decydują się na wypalanie traw, przekonane są że w pełni kontrolują sytuację i w razie potrzeby, w porę zareagują. Niestety mylą się i czasami kończy się to tragedią. W przypadku gwałtownej zmiany jego kierunku, pożary bardzo często wymykają się spod kontroli i przenoszą na pobliskie lasy i zabudowania. Niejednokrotnie w takich pożarach ludzie tracą dobytek całego życia. Występuje również bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi.

Co roku w pożarach wywołanych wypalaniem traw giną ludzie, w tym podpalacze, przypadkowe osoby oraz strażacy!!!

Ci, którzy mimo wszystko chcą ryzykować, muszą również liczyć się z konsekwencjami. Kara grzywny może sięgnąć nawet 5000 zł, a w przypadku zdarzenia, które zagraża życiu i zdrowiu wielu osób, albo mieniu w wielkich rozmiarach, sprawca podlega karze pozbawienia wolności do lat 10.

W ślad za Agencją Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, należy stwierdzić, że wypalanie traw jest środowiskowo szkodliwe, ale także surowo zabronione. Za wypalanie traw grożą, oprócz kar nakładanych np. przez policję, czy prokuraturę także dotkliwe kary finansowe nakładane przez Agencję w postaci zmniejszenia od 5 do 25%, a w skrajnych przypadkach nawet odebrania, należnej wysokości wszystkich rodzajów dopłat bezpośrednich za dany rok.

 

logo 1

W dniu 6 kwietnia 2018 roku w Bydgoszczy zainaugurowano ogólnopolską kampanię społeczną „Stop pożarom traw”. To już kolejna edycja kampanii Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej oraz Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. W roku ubiegłym w Polsce powstało 125.892 pożarów, z czego 38.634 to pożary traw na łąkach i nieużytkach rolnych. Stanowiło to 32 % wszystkich odnotowanych pożarów. Najwięcej pożarów w roku ubiegłym odnotowano w marcu i kwietniu. W ich wyniku w 2017 roku zginęły dwie osoby, a 101 zostało rannych. Średni czas gaszenia takiego pożaru to 47 minut. Celem tegorocznej kampanii społecznej „Stop pożarom traw” jest budowanie świadomości społecznej, jak groźne są tego rodzaju pożary, jakie stanowią zagrożenie dla człowieka, zwierząt i środowiska naturalnego oraz jak ogromne koszty społeczne ponosimy my wszyscy. Kampanię „Stop pożarom traw” rozpoczął w Bydgoszczy sekretarz stanu w MSWiA Jarosław Zieliński oraz komendant główny PSP gen. brygadier Leszek Suski.

spt Plakat DRZEWO

Strona poświęcona kampanii: http://www.stoppozaromtraw.pl – tu znajdziesz wszystkie potrzebne materiały!

pozar trawy